zPECu napisał:

Szanowny Panie Prezesie, jeśli jeszcze kiedyś zdecyduje się pan na spotkanie z załogą firmy, to prosiłbym bardzo , aby to nie było o godz.14 tylko przynajmniej 13 albo jeszcze wcześniej.Ostatnie spotkanie na Zabobrzu to była porażka, zarówno z naszej strony jak i Pana. Tak naprawde mieliśmy jakieś 30-40 min. czasu niewiele to też i niewiele to spotkanie wniosło , a już napewno nie podniosło nas na duchu. Nie obrażając nikogo - NIE JESTEŚMY UŁOMNYMI DEB..AMI - i rozmawiać z nami trzeba konkretnie, a nie traktować jak gości do których można coś "posmęcić",  zniecierpliwienie u załogi rośnie w zastraszającym tempie. Pewnie nikt tego panu nie mówi, ale tak jest naprawde, PROSZE MI WIERZYĆ.
Mimo wszystko życzę panu dobrze.....
Powodzenia

Właściwie to brakuje mi słów, oczywiście przyznaję rację koledze ale już tyle razy pisałem na temat zebrań w PECu z szanownym prezesem że chyba nic więcej nie wyduszę z siebie, słów brakuje może by poszły za tym jakieś czyny?Wątpię w zmianę stosunku szefumia do nas, to jest od górnie ustalone i niestety trzeba liczyc na siebie i załatwić to po swojemu czyli no cóż chyba strajk.Nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań ale tu już nikt nam nie pomoże nawet związki nędzne mają to gdzieś, chyba że się mylę, niech mnie ktoś oświeci!!!!!!!!!!!!!!
przeniesione j/w