Forum pracowników firmy PEC sp.zo.o. w Jeleniej Górze
nic nie robi cieplą posadkę ma Pan Paszkiet i mozna zyc do emeryturki a zwiazkowcow olewa dlatego dziwie sie ze ten Panicz jeszcze sie nie podał do dymisji widac brak mu ambicji i honoru skoro nic nie moze wiec niech spada. Kto jest za
Offline
Panowie co robi przewodniczący to sprawa na odrębną dyskusje ale pytam się dlaczego dwa lata temu /i sześć również/nie było chętnych na przewodniczącego zarówno w NSZZ jak i w ZZC tak łatwo jest krytykować ale rozmawiac z Prezesem to juz nie ma komu?
Offline
Drodzy koledzy, 5 grudnia w restauracji LOT w Jeżowie Sudeckim odbędzie sie spotkanie członków ZZC. Zapraszam wszystkich członków do wzięcia udziału. Spotkanie to będzie doskonałą okazją na przedstawienie wszystkich spraw dotyczących naszego zakładu. Przewodniczący związku będąc najlepiej zorientowanym w poczynaniach Zarządu firmy chętnie odpowie na wszystkie pytania. Doskonałym pomysłem będzie oficjalne zaproszenie przewodniczącego Solidarności. Może uda się skłonić ich do bardziej ofensywnego działania w imieniu wszystkich pracowników.
Offline
Użytkownik
Jest zebranko a i owszem, zapraszamy na godz 16.00 ale należałoby się skontaktować z p. Nowosielską celem rezerwacji miejsca, chetnych zapraszamy, a może znajdzie się ktos chętny na posadę przewodniczącego, las rąk mile widziany, bo szczekaczy w firmie i na forum nie brakuje, ale gdy przychodzi do meritum sprawy, szczekaczki chowają się po kątach, jest problem trzeba go rozwiązać, zapraszam do dyskusji, jestes odważny do pisania pokaz się na zebraniu, jeżeli jest źle to wszyscy pomstują, klną, wyzywają, jeżeli masz pomysł na zmiany przyjdź i pokaż co potrafisz a jak nie to sie zamknij
Offline
Drogi Milkiway. Rzucasz się, niewłaściwie interpretując treść mojej wcześniejszej wypowiedzi. O zebraniu zapewne wiedzą wszyscy członkowie, choć oficjalnego ogłoszenia nigdzie nie widziałem. O konieczności zapowiedzenia swojego uczestnictwa dowiedziałem się przypadkiem ,a nie powinno być ono ograniczane planowanym poczęstunkiem. Mój post był właśnie zachętą do uczestnictwa w myśl zasady, że nieobecni nie mają głosu. Tłumacząc bardziej klarownie chciałem zachęcić do wzięcia udziału w spotkaniu, które jak mniemam ma na celu omówienie problemów, które dotyczą nas wszystkich, a nie tylko spotkaniem towarzyskim przy obiedzie. Inną sprawą jest, że tych spotkań roboczych nie ma. Jeśli chodzi o krzykaczy to są ich dwa rodzaje. Tych , którzy gadają z sensem i na temat bieżący, oraz tych którzy powielają te same gadki od lat. Co do funkcji przewodniczącego medal ma dwie strony. Z jednej jest to działalność społeczna nie dająca żadnych przywilejów, a jedynie dużo straconego prywatnego czasu, ciągłą walkę z prezesem i wątpliwą wdzięczność w/w "szczekaczy". Z drugiej jednak strony osoba, która zgodziła się zostać przewodniczącym musi podejmować ryzyko w stosunkach z zarządem firmy. Realizować pokładane w nim nadzieje nie tylko członków związku, ale i pozostałej części załogi. Dlatego jest wystawiony na ataki osób niezadowolonych z poczynań Zwiazku. Funkcja nie do pozazdroszczenia, ale takie są fakty. Na koniec przypomnę,że forum jest otwartą formą dialogu, nie podlegającą wybiórczej cenzurze wypowiedzi.
Offline
Użytkownik
Sobek chłopie nie chce mi sie gadać, zaschło mi w gardle, ide sie czegoś napić....
Offline
Użytkownik
Mam jeszcze andrzejkową no to siup w ten pecowski dziub, wasze w morde nasze....
Offline